dementi
rodzinne napomnienia
o to że płynę pod prąd
że życia używam aż nadto
pomijam dyskretnym
milczeniem
koleżeńskie rady
puszczam mimo uszu
a przytyki z ust nieznanych
odbieram jak raniący koci pazur
krótkotrwale bolesny
ale niegodny
uwagi
oszczędny w treści
nie bywam wieszczem
ani żadnym innym
półbogiem
wbrew niecnym pomówieniom
nie spaceruję bez potrzeby
po wodzie
jarowit
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz